foto!‎ > ‎Home‎ > ‎

Księga Gości

January 20, 2017       Władek:  Witam Jędrek . W Wypowiedziach i Twojego Taty wkradło się trochę nieścisłości .Mówiła mi moja Mama przed śmiercią . Przy tym mój ojciec był oficerem AK i był blisko z mjr. Orlikiem . Nie chciał należeć do ZBOWID w Rykach gdyż jak Mówił za dużo było w tej organizacji ludzi którzy za wódkę zostali wpisani na listę w ZBOWID jako żołnierze AK  .Mundur  Swój dał jednemu właśnie z takich przyszywanych Akowców .Znał dobrze okoliczne lasy i teren . Umierając w szpitalu w Rykach 05 stycznia 2003 r. będąc półprzytomny - Meldował się mjr. Orlikowi .


December 4, 2016      Tomasz Niemirowski   Dziś kolejny wpis. Zaglądam tu często, żeby sprawdzić, czy jest coś nowego. Chyba nie tylko swoje zdanie wyrażę, gdy napiszę: dziękujemy i prosimy o jeszcze.


November 4, 2016      Leszek  „Witaj Andrzeju, Odwiedzając Twoją stronę nie spodziewałem się, że moje pozytywne emocje będą wzrastać wprost proporcjonalnie do przeglądanych materiałów, szczególnie historycznych opisów i zdjęć. Co prawda mój pobyt w Rykach to tylko wycinek mego życia ale bardzo ważny, bo obejmował okres nauki. Szczególną przyjemność sprawiło mi umieszczone w zakładce ""Galeria"" > ""Ludzie"" nieznanego mi do tej pory zdjęcia moich rodziców. Chciałbym Tobie i Markowi Skalskiemu za to szczególnie podziękować. Z całą rodziną Państwa Skalskich byliśmy bardzo zaprzyjaźnieni a wspomnienia wojenne i opowieści po odbytych polowaniach Panów Mieczysława i Romana Skalskich słuchałem z wypiekami na twarzy. Na kilku polowaniach z Panem Mieczysławem nawet byłem. Odrębnym tematem jest haniebny brak uhonorowania i upamiętnienia  mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika”,  w oddziale którego służyła moja mama (ps. Sława) oraz jej brat Ryszard. Do tej pory dźwięczą mi w uszach słowa jednego z miejscowych partyjnych aparatczyków usłyszane na pierwszomajowym spędzie: ""ci bandyci z AK"".Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci jeszcze wiele historycznych odkryć. Leszek Stawski"


warszawiak                 Ryki poznalem czesto tedy przejezdzajac stara czesc miasta jest wspaniala[bez tych nowych domow] historia miasta tez interesujaca .Chetnie bym tu zamieszkal.


January 13, 2016       wojtek   Andrzejku! Pięknie opisałeś historię ryckich stawów, które już przed II wojną wiodły prym w Polsce. Tam też praktykował właściciel Sosnowicy Teodor Libiszowski, jak i mój stryj Jan, a Kazimierz, mój ojciec w roku 1950 przybył tu na stanowisko ichtiologa. Dzięki Ci za ten skrawek historii Ryk, a przy okazji wzmiankę o mojej rodzinie. Serdecznie pozdrawiam. Wojtek Wypiórkiewicz


June 24, 2015            Malgorzata   „Szanowny Panie Andrzeju, Cieszę się, że odkryłam Pańską stronę/ przypadkiem, jak większość czytających/. Urodziłam się w Rykach i mieszkam tutaj już 61 lat. Znałam z grubsza historię  tutejszych Żydów słyszaną w rodzinnym domu od babci, mojego ojca, który także urodził się w Rykach i tutaj zmarł. Te ""żydowskie"" historie były niedokończone, dopiero z pańskich opracowań dowiedziałam się o dalszych losach doktora Kestenbauma- bardzo cenionego przez moich dziadków, a także innych o których słyszałam w opowieściach rodzinnych. Jestem bardzo wdzięczna za Pańską stronę, żałuję jednak, że niewielu mieszkańców Ryk wie o jej istnieniu, a może się mylę, może wiedzą. Pozdrawiam serdecznie.Małgorzata Olkówna.ps. Pamiętam Pana jako młodzieńca, natomiast Pański brat był moim nauczycielem w liceum, a Jego żona  Ela moją koleżanką z klasy"


January 8, 2018         Lipski Zbigniew   Zbyszek L. 8.01.2018 Witam Panie Andrzeju. Ja też od kilku lat


October 19, 2020       Marzena    Dobry wieczór Panie Andrzeju😊 dziekuje bardzo za przybliżenie historii Ryk i związanych z nią wydarzeń. I chociaż wyjechałam z Ryk 45 lat temu to jestem nadal z nimi związana emocjonalnie i z wielka przyjemnością powracam. PS. Robert Olejnicki to moj szwagier😊pozdrawiam


January 4, 2015           Cezary  „Andrzej, jesteś niezwykły. Cieszę się, że miałem przyjemność poznać Cie w Rykach. Pozdrowienia  Czarek"


December 28, 2014       Magda   Chylę czoła Panie Andrzeju...fantastyczna lektura dla mojej rodziny. Wszyscy słuchali z zapartym tchem, kiedy czytałam głośno wspomnienia pana Bronka, notabene przyjaciela mojego dziadka. Serdecznie pozdrawiamy.


December 10, 2014       Gosia      Znalazlam się tu przypadkiem grzebiąc w historii rodziny.Byłam w Rykach przejazdem w koncu lat 50-ych. Pamiętam je jako ładne ale puste miasteczko.


October 26, 2014          Wojtek     Przyznaję. Zrobiłem oczywistą pomyłkę. Wspomnianym dyrektorem liceum w Rykach nie był Lucjan Bernaciak lecz Eugeniusz. Wszyscy trzej bracia Bernaciakowie byli wielkimi Patriotami, lecz tylko Lucjan brał czynny udział w konspiracji z "Orlikiem". Eugeniusz do czynnej walki podziemnej nie był dopuszczony, pracował całe życie w szkolnictwie. Przepraszam zatem za to mimowolne przekłamanie. Wojtek


September 10, 2014    Radosław Bancerz     Ciekawa informacja z przedwojennej prasy o Osińskim zdecydowanie za mało się o nim mówi współcześnie w Rykach a mógł by być przykładem czlowieka o socjalistycznych poglądach ale o polskim sercu. Współcześni za bardzo utożsamiają lewicę przedwojenną z tą z lat 40 która przejeła władzę.


June 22, 2014            Wojtek   Warto wiedzieć, że do roku 1953 dyrektorem liceum w Rykach /wówczas bez patrona/ był rodzony brat Mariana Bernaciaka "Orlika", Lucjan. Miło mi nadmienić, iż był to mój Dyrektor i szkoda, że tak krótko go znałem. Wojtek


June 1, 2014              malgorzata    Moja mama gdzieś tu się urodziła w Rykach zawsze wspomina te czasy-komunie jak szła boso do kościoła-dobrze to zobaczyć jak tam bylo - mama pochodzila od Andrzeja i Genowefy Woźniak. Pozdrawiam i dziękuję


5/21/2014 18:38:30  Ryszard             „Szanowny Pan Andrzej Cieśla   

   No i co?...Panie Andrzeju … Narobiło się!...  Ażeby się wyrazić  precyzyjniej, powiem :  Narozrabiało się! … -  Gwoli ścisłości,  bez ogródek powiem,  że to Pan z udziałem swej sympatycznej siostry Basi tak narozrabiał. A dla ostudzenia emocji wyjaśnię, że „narozrabiał” Pan w znaczeniu i sensie ogromnie pozytywnym. Panegiryki i listy dziękczynienia jakie sypią się z różnych części świata na Pana stronę internetową: ryki-dawniej.com, świadczą, że wyrażając się językiem myśliwskim strzelił Pan w  przysłowiową dziesiątkę!  Śledząc zawarte treści  na wspomnianej stronie, przypomniało mi się zdarzenie gdzieś z lat przełomu 70/80 ubiegłego wieku, gdy będąc bodajże świeżo po maturze przyszedł Pan ze swym młodziutkim kotkiem do  Państwowej Lecznicy Zwierząt w Rykach, której byłem szefem, celem uzyskania świadectwa zdrowia dla tego kotka z zamiarem zawiezienia go do znajomych w Finlandii. Gadaliśmy wówczas o biologii, naturze, behawioryzmie kotów. Mówiliśmy m.in. jak to kot „swoimi drogami chodzi”.  Już wtedy widziałem w osobowości Pańskiej niespokojnego Ducha.  - Życzę dalszej owocnej pracy i przyjacielsko pozdrawiam.                                                          
Dęblin  21.05.2014                                                                            Ryszard Ciechan"


May 4, 2014              marzena  Witam jestem od urodzenia mieszkanką Ryk,a temat  żydowskiej społeczności mojego miasteczka był dla mnie  tematem wręcz nieznanym . Ryki przed wojną były prawie żydowskie a do tej pory nie ma po Nich żadnego widocznego śladu.Jestem Panu bardzo wdzięczna  za pokazanie szerszej publice wiedzy na ten temat .Mam jeszcze cichą nadzieję,że doczekamy się jakiś konkretnych  widocznych znaków Historii Naszego Miasta chociażby Muzeum Ziemi Ryckiej ,ze stałą ekspozycją starej fotografii,czy na kierkucie postawienie obelisku ze starych macew podobnie jak zrobiono to w Kazimierzu Dolnym pozdrawiam Marzena.


May 2, 2014            Jerzy Gąska   „Witam. Panie Andrzeju. Jestem pod ogromnym wrażeniem Pańskiej strony. Podziwiam Pańskie zamiłowanie do historii naszego pięknego i spokojnego miasteczka. Gratuluję. Zamieszczone zdjęcia przypomniały mi miejsca, o których już niestety zapomniałem. Jeszcze raz gratuluję i dziękuję za przybliżanie historii naszego miasta. Pozdrawiam."


April 3, 2014          Marcin Musiatowicz „Dzień dobry. Przypadkiem trafiłem na Pana stronę. Na podstronie ""Wykaz żołnierzy poległych ..."" jest wpis: plut. Musiatowicz Józef 24.3.1908 Klementowice p. Puławy 15.5.1944 Tel-el-Kebir. Egipt. To mój dziadek ze strony ojca! W 1991 roku będąc w Egipcie w ramach wymiany praktyk studenckich, odnalazłem cmentarz gdzie jest pochowany (to długa historia). A moja mama Elżbieta z d. Dolińska urodziła się w Rykach. Mój ojciec pochodzi ze Słonima (ob. Białoruś) a ja z Białegostoku ale moje korzenie z ""obu"" stron są tutaj :). Serdecznie pozdrawiam, Marcin Musiatowicz"


February 2, 2014    Radosław Bancerz  Dziękuję za stworzenie tej strony jest ona bardzo potrzebna i przy tym wzorowo prowadzona. Niejednokrotnie pozwoliłem sobie korzystać z jej zasobów zawsze pamiętając o podaniu źródła oczywiście. Dziękuję i życzę dalszych sukcesów.


January 11, 2014    Andrzej Wojtaś        Andrzeju,  chapeau bas! Pozdrawiam.


January 6, 2014      ELKA   Całkiem przypadkowo dzisiaj odkryłam tę stronę.Mieszkam w Rykach od 31 lat.Wiem z "autopsji",że to „żydowskie" miasto.Teraz wiem,że Ci ludzie tu byli,żyli,pracowali,ukrywali się,walczyli o przetrwanie.To niesamowite-poczułam ducha tamtej epoki.Jest namacalny dowód na to,że tu mieszkali,rodzili się a potem...wyjeżdżali.(w najlepszym wypadku),Dlaczego?Czy Ci co przeżyli nie mają do nas żalu...Pozdrawiam czekam na więcej.EK


January 3, 2014         Tomasz                  „Witam, Chcę Panu podziękować za stronę o Rykach, urodziłem się tam i mieszkałem do15-go roku, później życie mnie ""wywiało"". Bardzo miło wspominam tamten czas, moja Mama żyje, więc i bywam tam od czasu do czasu.....ale chciałempodziękować, bo z Pańskiej strony, dowiedziałem się wielu ciekawych, interesujących rzeczy. Pozdrawiając, życzę wspaniałego 2014-go. Tomasz Warowny"


December 31, 2013    Jerzy Ruciński  „Jestem pełen podziwu dla autora strony.Bardzo sprawnie i przejrzyście jest pokazane wszystko co najważniejsze dla oglądających.Wiele ciekawych i unikalnych zdjęć bardzo ciekawie opisanych .Drobnym mankamentem jest ich „ otwieranie „ myślę , że warto by to poprawić. Zawsze podziwiam ludzi , których zainteresowanie swoim miastem jest tak serdeczne i dogłębne. Najważniejsze jest to , że chciał się Pan tym wszystkim co Pan zgromadził podzielić właśnie w tej formie a nie trzymać tego gdzieś w szufladach i albumach .Chciałem się pochwalić znajomością wielką i serdeczną z  naszym wspólnym znajomym z Israela , Percikiem i jego wspaniałą , uroczą żoną Emką. Brawo i wielkie słowa uznania dla autora strony . Mam nadzieję , że zaglądnę jeszcze nie raz tutaj . z wyrazami szacunku Jerzy Ruciński"


12.05.13                   Marek      Gratuluję servisu. Brawo, że dzieli się Pan taką bogatą wiedzą historyczną. Abyśmy zawsze pamiętali prawdę. Pozdrawiam


October 27, 2013       Andrzej „Panie Andrzeju, duża część mojej rodziny pochodzi z Ryk, tu 1942 r. urodził się mój Tata, będąc dzieckiem przyjeżdżałem tu wielokrotnie na wakacje do dziadków dlatego to miasto jest w moim sercu. Od pewnego czasu zainteresowała mnie historia społeczności Żydowskiej mieszkająca w Rykach przed II wojną i przeraziło mnie to czego się dowiedziałem, między innymi z Pańskiej strony... Jestem Panu bardzo wdzięczny za pochylenie się nad tematem Żydowskich Ryk. Szkoda że ten temat jest tak bardzo przemilczany przez historyków i ludzi pamiętających tamte czasy... Szkoda że uważamy się za tak bardzo prawych pobożnych, uczciwych, tolerancyjnych a prawda jest taka że po 71 latach exterminacja 70% mieszkańców miasta Ryki dla większości mieszkających tu ludzi  nic nie znaczy... o czym świadczy zatarcie wszelkich śladów materialnych po swoich żydowskich sąsiadach...Bardzo Panu dziękuję za stworzenie tej strony. Mam nadzieję że informacje w niej zawarte wejdą do kanonu nauki historii lokalnej w ryckich szkołach.Serdecznie pozdrawiam, Andrzej Filiks"


July 30, 2013 Perec Torbiner    ".Drogi Andrzeju

Jest to dla mnie wielkim zaszczytem, że poznałem Ciebie osobiście, jesteś człowiekiem bardzo ciekawym i miłym. Podziwiam Twoje poświęcenie w badaniu historii Ryk, szczególnie że słyszałem i też odwiedziłem Ryki 17 lat temu wraz z moim ojcem, który się urodził w Rykach w 1912 roku i nadal żyje, bardzo mało wiedziałem o tym miasteczku. Dzięki Twojej fantastycznej stronie poznałem kawał żydowskiej historii jej wielkej tragedii. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w dalszej pracy i oby było wielu takich jak Ty w Polsce."


June 5, 2013  6/5/2013            Witaj Andrzeju, dzięki Twojej stronie wracam do wspomnień o Rykach i chociaż nie jest to moje rodzinne miasto, to spędziłem w nim wiele lat z mojego dzieciństwa, podstawówki a później szkoły średniej. Dzisiaj mieszkam w Puławach, ale kiedy mi czas pozwala zaglądam tutaj,  z przyjemnością odwiedzam znane mi zakątki.Pozdrawiam serdecznie - Andrzej.


June 3, 2013           Waldek  Andrzeju, Sasiedzie z za szosy, Minelo sporo czasu kiedy ostatni raz oglądalem Twoją strone zarekomendowana mi przez Basie w korespondencji na NK. Dzisiaj jest znacznie bogatsza. Prawie pół dnia przesiedzialem czytajac historie swojego miasta. Kawal bardzo wartosciowej pracy wykonales, gratuluje! Pozdrawiam serdecznie, prosze przeslij uklony dla Basi Waldek z przeciwka z Lusia rownież z tej samej szkoly."


May 12, 2013            Wojtek  Na marginesie „krwawego marszu" muszę stwierdzić, że oczywiście pewna niewielka część społeczności Ryk przyglądała się marszowi z radością  i nawet z mściwą satysfakcją, ale to był margines. Natomiast ponad 70% funkcjonariuszy NKWD i UB pochodzenia żydowskiego, mordujących polskich Patriotów po tzw. wyzwoleniu, to niestety nie margines. Taka jest prawda, niestety....


May 11, 2013            Ania    Witam, trafiłam na tą stronę przypadkiem. Mieszkam w Rykach ponad 30 lat a wielu ciekawych rzeczy dowiedziałam się z Pana strony. Gratuluję miłości do ziemi rodzinnej


April 16, 2013                   Przejeżdżałem i zatrzymałem się na małe zwiedzanie. Powiem tak:jest na co popatrzeć.


March 26, 2013                   Trafiłem na pana stronę przypadkiem i napewno jeszcze tu wróce!


March 26, 2013                   "Fantastyczna strona, oby tak dalej! Pozdrawiam serdecznie :)"


February 11, 2013     Wojtek  Wspomnienie Koziej Górki daje mi przykład  przemijania czasu. Tam gdzie jako rozbrykani nastolatkowie sadziliśmy te sosenki, dziś stoi dorosły las. U stóp tej górki tryskało źródełko i plażowicze nad Boguszewskim nie musieli nosić ze sobą napojów chłodzących z miasta, a pragnienie gasili czystą wodą źródlaną. Dziękuję Andrzejku za tę słodką chwilkę nostalgii...


1/11/2013 0:29:26    Ryszard  „Ciekawy i zapomniany temat o obozie w Skrudkach.

Znam te opowieści z dzieciństwa.od mojego dziadka ,który mieszkał w Skrudkach.Podobno jeden z tych Żydów uratował się i po wkroczeniu wojsk radzieckich poszedł z Nimi na front.Prawdopodobnie nazywał się Szlomo Wulwa.Może zna Pan więcej szczegółów na ten temat."


11/25/2012 9:21:42  "Gruby" „Panie Andrzeju!   Trafiłem na pana stronę przypadkiem. W lokalnym czasopiśmie  ""Tygodnik Powiśla"" ukazał się felietonik młodego adepta publicystyki i politykierstwa, Dawida Wachowicza, w którym znalazłem taki oto fragmencik:""Jeżeli szanowne władze Ryk nie mają pomysłu co dalej zrobić z tym pomnikiem, to proponuję pomyśleć o zrobieniu małego parku rozrywki, którego główną atrakcją będzie strzelanie z wiatrówki do komuszego pomnika. Chodziłbym do takiego parku codziennie""Skomentowałem to  na portalu Moje miasto Puławy, na którym pyszczę od  powrotu do rodzinnych Puław. I właśnie przygotowując się do tego komentarza trafiłem na Pana stronę. Spodobał mi się sposób, w jaki przedstawił Pan dzieje tego pomnika. Zapałałem do Pana sympatią, a kropką nad ""i"" stały się Pana  największe sukcesy życiowe, które znalazłem w zakładce  ""o mnie"" ;-). Liczę, że nie będzie Pan miał pretensji o to, że pozwoliłem sobie na skorzystanie  z tego co Pan napisał, w swoim artykuliku pt. ""Wyrasta nam w Puławach młody talibanek, cycuś? ;-(((""http://www.mmpulawy.pl/blog/gruby/b40-wyrasta-nam-w-pulawach-mlody-talibanek-cycus
Wyrazy Szacunku i Pozdrowienia!"


10/25/2012             Wojtek    Opowieść o Osmolicach i gen. Sikorskim arcyciekawa. Nie miałem pojęcia, że w okolicy Ryk miał swoje wojenne i rodzinne interesy Sikorski. Jak wiesz mam o nim niezbyt pochlebną opinię jako dowódcy i człowieku, ale historia jest ciekawa. Natomiast opowieść pani Szewy wydaje mi się w dużej mierze przez nią zmyślona. Czyżby dla nędznych paru chodakom Polacy byliby zdolni kogokolwiek zamordować??? Tam jeszcze było sporo niekonsekwencji ale już mniejsza o to. Rekonstrukcja pałacyku w Osmolicach kapitalna w wykonaniu pana Tomasa, ma chłop talent!!! Pozdrawiam. Wojtek


8/19/2012 18:25:08  Joanna    Mój tato, Jerzy Antoszczak i jego siostra Teresa, wreszcie się doczekali że ktoś wspomnia ich ojca Władysława w prawdziwy sposób. Oboje myśleli że prawda została zapomniana. Pozdrawiam


8/12/2012 1:22:51    Anna z Irlandii    „Super pomysl i ciekawa strona ..... na jednym zdjeciu rozpoznalam nawet dom pozydowski, w ktorym mieszkali moi dziadkowie. Dobry kawal historii.
Dziekuje bardzo i pozdrawiam"


7/16/2012 19:55:43  wojtek    „Witaj!   Wzruszyłem się na wspomnienie Twojego Brata, a mojego Kolegi Aldka. Trochę żeśmy razem przeżyli. U Jana Zająca graliśmy razem w ""Rewizorze"", On służącego Chlestakowa, a ja Bobczyńskiego. Mimo tragizmu sytuacji Polski było nam bardzo wesoło i byliśmy młodzi. Gdzie te czasy? Odeszły w niepamięć. Aldek też odszedł, niestety, dużo za wcześnie. Jeszcze byśmy sobie popolowali nad Wieprzem... Serdecznie pozdrawiam. Wojtek"


7/15/2012 11:36:00              Świetna strona! Gratuluję!


6/29/2012 22:18:09  Janusz  Kowal Gałązka miał na imię Władysław. Był to mój dziadek ze strony Mamy.Pozdrawiam. Janusz Zaręba.


4/3/2012 19:26:40    Urszula Lis  „Szanowny Panie Andrzeju.  Urodziłam się i mieszkam w tym mieście już 36 lat, a jak się okazuje nie znałam nawet połowy jego historii. Bardzo Panu dziękuję. Szkoda, że nauki historii w szkole podstawowej nie rozpoczyna się właśnie od historii własnego miasta. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w dalszej pracy."