Z książki braci PIELACHÓW „100 lat Ochotniczej
Straży Pożarnej w Rykach" dowiadujemy się, że 25 kwietnia 1942 roku w
zabudowaniach Władysława Wojtasia na Rykach Królewskich wybuchł pożar na
skutek „nieszczelności komina".* Myślę, że na tym zdjęciu (prawdopodobnie
z końca wojny lub zaraz po wojnie) widzimy ślady po tym pożarze. Cała czwórka
jedzie na rowerach Kamiński lub Zawadzki w kierunku miasta. Wszyscy trzej kawalerowie z
papierosami.
Co często widzimy na ryckich pogorzeliskach to tzw. "świnie".
Czyli jeden komin z dwoma kanałami. Prawdopodobnie był to sposób na to aby
nie płacić podatku za dwa kominy. *Grzegorz PIELACHA, Krystian PIELACHA
100 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Rykach 1911 – 2011.Ryki 2011 |