Uroczyste odsłonięcie pomnika wolności odbyło się 11 listopada 1928 roku,w dziesiątą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległosci.Według wspomnień mojej mamy,w przeddzień tej uroczystości ,wieczorem 10 listopada odbył się uroczysty capstrzyk z udziałem przede wszystkim młodzieży szkolnej. Pochód w asyście orszaku konnego przybranego w barwy narodowe,udał się na cmentarz, gdzie odbył się przy grobach bojowników o wolność ojczyzny apel poległych.
Koniec lat trzydziestych ( ze zbiorów R.Łagowskiego)
Lata 30-te
(Ze zbiorów H.Moniszko)
Jak widać na starym zdjęciu,przed wojną nie brakowało przy pomniku wieńców i kwiatów. Obchody przerwał wybuch wojny .We wrześniu 1939 roku pochowany był w obrębie pomnika żołnierz polski,ofiara bombardowania.Ekshumowano go już po wojnie.Podobno znaleziono jeszcze przy nim ręczny zegarek. Uroczystości pod pomnikiem nie wróciły wraz z nową „wolnością”,kiedy to za dzień niepodległości Polacy uznali 22 lipca...Ogródek wokół pomnika na wiele lat zarósł krzakami, z których wyglądały tylko słupki ogrodzenia.Dla nas dzieci było to tajemnicze miejsce.Rozrósł się tam bujny krzak śnieguliczki białej, która rośnie wszędzie nieproszona. Po koniec lat 60-tych,mniej więcej w tym czasie kiedy remontowano ogrodzenie kościoła,"oczyszczono" miejsce wokół pomnika,zlikwidowano orginalny płotek z prętów,a placyk wyłożono płytami chodnikowymi i postawiono dwa wazony z modnego wtedy lastriko,a kulę na której stoi orzeł i stylowe wazony,pomalowano na biało-czerwono.
Grudzień 1978.Ktoś położył gałązkę świerku..
Wreszcie w czasach "Solidarności" pojawiły się znów kwiaty.
Listopad 2012.Fot.Jerzy WOJTAŚ
(Dziękuję Henrykowi ("Heniowi") MONISZCE i Romkowi ŁAGOWSKIEMU za udostępnienie historycznych zdjęć) |