Za sprawą doktora Franciszka Stefczyka pod koniec XIX wieku na polskich wsiach zaczęły powstawać miejsca, w których rolnicy mogli lokować swoje pieniądze.W 1924 roku, po śmierci doktora z Czernichowa, te instytucje finansowe nazwano Kasami Stefczyka.Kasy,niestety, w 1947 roku przestały istnieć a ich majątek został rozkradziony i znacjonalizowany przez ludowy ustrój. Na początku lat dziewięćdziesiątych powstającym na szeroką skalę spółdzielczym kasom oszczędnościowo-kredytowym nadano imię Franciszka Stefczyka.
Dom Kasy Stefczyka w Rykach na rogu ulic Warszawskiej i Szkolnej ,zwany też domem „na kurzej nóżce“,był zajmowany nie tylko przez Kasę.Kasa użyczała miejsca także i innym instytucjom. Kiedy w roku 1922 pożar zniszczył sklep spółdzielczy to właśnie Kasa „przytuliła“ na rok Spółdzielnię,oddając w bezpłatne użytkowanie lokal na sklep i biuro.(Wiele razy Kasa ratowała także Spółdzielnię z kłopotów finansowych).W piwnicach tego budynku miała swoją pierwszą siedzibę rycka mleczarnia,która powstała w 1926 roku .Przez kilka lat mieścił się tam i Urząd Pocztowy.
Kto to był dr Franciszek STEFCZYK dowiemy się z okładki „Książki Obrachunkowej“ nr 339, ryckiego członka tej Kasy.
|