Przed kościołem

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 
 
      Zdjęcie pochodzi z lat okupacji. Przed kościołem w przeważającej większości odświętnie ubrane kobiety. Chusty na ramionach, chusty szalinówki. Dzisiaj widok rzadki. Na schodach stoi ksiądz. Po prawej stronie, przy samej ścianie grupka ludzi Było to ulubione miejsce w cieniu na rozmowy ze znajomymi. Tutaj także zbierali się chłopcy czekając na pana kościelnego MAŚKIEWICZA który mieszkał za murem w wikariacie. Często w niedzielę pozwalał starszym chłopcom dzwonić dzwonami. 
       Był to wielki zaszczyt i wyróżnienie i oczywiście nieopisana radość. Ciągnęło się za dwie linki do dołu a kiedy dzwon wychylał się w drugą stronę unosił dzwonników kilka metrów nad ziemię. 

Potem przyszedł napęd elektryczny. Po linkach pozostały tylko bloczki prowadzące ...   

 
 
 
 
 
 
 
 
 

......a samo piękne dzwonienie dzwonów podobno zaczęło ostatnio ludziom przeszkadzać!

Comments