Moje miasto Ryki‎ > ‎

Publikacje o Rykach

 

 

Tak naprawdę to różne publikacje o Rykach zaczęły się ukazywać dopiero po roku 1989-tym

 

Ta broszurka nie dotyczy naszego miasta ale napisał ją w Rykach mieszkający mgr Tadeusz KARST,nauczyciel języka niemieckiego w Liceum Ogólnokształcącym w Rykach. Wydana była w 1957 roku w ilości 4000 egz. nakładem Zrzeszenia Wytwórców Cegły w Rykach. 

  

  
 
 
 
 
 

 

W roku 1958 ukazała się napisana na zamówienie książka pod tytułem Pięćdziesiąt lat  GS w Rykach. Pamiętam,że jej autorka, Irena KASPROWICZ, na czas zbierania materiałów do tej książki "zakwaterowana" była w biurze Spółdzielni.
Już we wstępie autorka skarży się, że"Dokumentów nie ma żadnych, ponieważ zaraz w pierwszych dniach po wybuchu wojny bomby nieomal w połowie zniszczyły miasteczko,spłonęły zabudowania spółdzielni, a wraz z nimi wszelkie księgi i dokumenty."

Książka  ma kilkanaście ciekawych zdjęć,ale jak na tamte czasy przystało jakość tych zdjęć jest okropna. 

 


                               

 

W roku 1979 Ministerstwo Obrony Narodowej wydało z serii Tygrysa największy paszkwil o "Orliku".Mirosław SULEJ pisze:

"Był jednym z tych Żołnierzy Niepodległosci, których szczególnie zawzięcie opluwała i znieważała propaganda komunistyczna. W pamięci wielu Polaków wciąż pozostają tacy "pisarze" jak Zenon STRZEŚNIEWSKI i jego chaniebne "dzieło" pod tytułem "Orlik zostawia ślad".

Mieszkańcy Ryk wiedzą,że w pisaniu tego paszkwilu pomagali "utalentowanemu"  ryccy funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej.

  
 
 

.

Najlepsze i najbogatsze istniejące zródło o historii Ryk. Miesięcznik redagowany od 1995 do 2003 roku przez p. Zbigniewa LIPSKIEGO. Dużo ciekawych wywiadów, historycznych zdjęć. Wiele  ilustracji ryckiego artysty Bogdana GRUDNIAKA.

 
 
 
 
 
 

 
 

Wydawnictwo okolicznościowe z roku 1994 przygotowane z okazji 50-lecia Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Rykach. Zespół redakcyjny:Ryszard MAKULEC, Krystyna KRUK i Wanda Wiśniewska

 
 
 
 
  
 
 
 

Praca wydana w 1994 roku na 80-tą rocznicę wybudowania kościoła Najświętszego Zbawiciela w Rykach.Autorem jest p.Zbigniew LIPSKI,według mnie najbardziej zasłużony człowiek w propagowaniu historii naszego miasta.

Autor pisze we Wstępie:"Zbiorem trochę uporządkowanych informacji o Parafii Ryki i Kościele Najświętszego Zbawiciela,chciałbym wypełnić,ciążący od pewnego czasu brak wiedzy o naszym mieście i pracy jego mieszkańców w przeszłości".

 

 
 
 
 
 

Dwa referaty:na Sesję Naukową 06.06.1997 z okazji nadania Praw Miejskich Rykom,oraz na Uroczystą Sesję Rady Miejskiej w Rykach w dniu 11.11.1997.

W nocie autobiograficznej autor,p.Zbigniew LIPSKI pisze o Towarzystwie Przyjaciół Ryk i swojej pracy: "Praca musi być kontynuowana,musi trwać,wzbogacać duchowo mieszkańców,musi dawać młodym argumenty do pozostania tutaj,kochania tej małej ojczyzny...Ten właśnie cel przyświeca mi w chwili gdy porządkuję materiały,żródła,notatki,dokumenty, książi i próbuję złożyć z tego coś większego"

 

 

Opracowanie wydane z okazji 50-cio lecia istnienia Zespółu Szkół Zawodowych
im. Władysława Korżyka w Rykach
,które przybliża czytelnikowi  zdarzenia i osoby z pięćdziesięcioletniej historii szkoły.I tak treść publikacji  układa się w dwie części:monograficzną,opracowaną  przede wszystkim na podstawie protokołów rad pedagogicznych i kronik  szkolnych  oraz  drugą stanowiącą wykaz absolwentów
i zatrudnionych nauczycieli i pracowników.

 

 

 
 
 
 

                                 
 

 
Piotrowi DANYSZOWI
Krótka historia "starego" cmentarza przy ulicy Młynarskiej (dawniej Rososkiej)

Opis kilku zabytkowych,interesujących nagrobków a także grobów kilku postaci znanych w kulturze polskiej.Autorka poświęca dużo miejsca związkom Leona WYCZÓŁKOWSKIEGO z Rykami a także znanemu działaczowi

społecznemu,Piotrowi DANYSZOWI.
 
 
 
 
 
 
 


 

 

Montaż słowny w formie prozy poetyckiej napisany z okazji 85 rocznicy

Szkoły Podstawowej w Rykach przez rycką poetkę Halinę MAJEWSKĄ-MUSIŃSKĄ

 

 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

                                

  Redagowanie przez p.Lipskiego cenionego  "Miesięcznika Ryckiego" zmusiło go, według jego słów: "do kolejnych poszukiwań i kontynuowania zaczętego opisywania miasta i gminy, które stało się, po miejscu mego urodzenia i dorastania, drugą Małą Ojczyzną. Lata redagowania miesięcznika, a w nim takich rubryk, jak "Rykowiana", "Poznajemy Gminę Ryki", "Poznajemy ryckie firmy i instytucje", "Biografie regionalne" itp. spowodowały i pomogły mi odszukać w różnych źródłach, -we wspomnieniach, opracowaniach i podręcznikach, to wszystko, co składa się na niniejszą pracę. Czytelnikowi, który kocha swoją "Małą Ojczyznę", przyniesie ona więcej, niż może miał dotąd, wiedzy o swoim najbliższym otoczeniu."

 
 

 

 

Książka  napisana i wydana w związku z odsłonięciem i poświęceniem Pomnika Mariana Bernaciaka"Orlika" przy jego  rodzinnym domu w Zalesiu 26 czerwca 2005 roku.

Zgadzam się z Mirosławem SULEJEM, autorem tej ważnej publikacji, który stwierdza: "Niestety nie doszło dotychczas do uhonorowania i upamiętnienia największego bohatera walki o niepodległość Polski z ziemi ryckiej poprzez nazwanie jego imieniem szkoły, ulicy czy placu w Rykach"

 

 

 

 


                    
 

Pierwsza po wojnie publikacja o ryckich Żydach,której promocja połączona była z  imprezą II Spotkanie Otwarte z Kultura Żydowską, która odbyła się 6 grudnia 2006 roku.To krótkie opracowanie znajduje się dzisiaj w bibliotekach światowych, począwszy od Yad Vashem a skończywszy na Bibliotece Kongresu w Waszyngtonie.

 
 
 
 
 

 
  Część książki jest poświęcona ryckim cmentarzom:"staremu",przy ulicy Młynarskiej i "nowemu" przy ulicy Królewskiej.Autor podaje prozą spis grobów z ich inskrypcjami.Cytuje dużo poezji:Jana Kochanowskiego,Ludwika Marię Staffa,Elzbietę Kulec(?),Wisławę Szymborską,obszernie Stanisława Grochowiaka.Izabelę Czartoryską,Witolda Hulewicza,Kazimierza Wierzyńskiego,Artura Oppmana itd.Oprócz szerszej informacji o pochowanej rodzinie autora brakuje takich komentarzy i o innych mieszkańcach miasta,co wynika chyba z młodego wieku autora.

 


 
 
 
 

Ze wstępu autora (książka) "... jest tylko próbą zebrania rozproszonej wiedzy,aby kolejni biografowie mieli z czego czerpać przy następnych podejściach do tego samego tematu."

 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 

 

 

Było kilka opracowań o historii Parafii ryckiej. Książka Krystiana PIELACHY jest napisana profesjonalnie, naukowo. Powstała na podstawie pracy magisterskiej autora i stanowi zwieńczenie 4-letniej pracy badawczej autora

Niezwykle bogata bibliografia.Ciekawe fotografie i szkice kościoła św. Jakuba Apostoła. 

 

 
 
 
 
 

 
 

Ze Wstępu,do książki napisanego przez dr Andrzeja PRZEDPEŁSKIEGO:

"Nie należy bowiem do tradycyjnej grupy przewodników czy informatorów krajoznawczych/../ Jest nie tylko prawdziwą "perełką" dla zwiedzajacego ziemię rycka,ale również doskonałym uzupełnieniem wiedzy o przeszłości" 

 
 
 
 
 
 

 

Kolejna praca p.Krystiana PIELACHY tym razem traktująca o procesie żołnierzy

WiN-u, który miał miejsce w kinie w Rykach 15 stycznia 1947 roku. Promocja tej książki była połączony z rekonstrukcją procesu, która miała miejsce w tym samym miejscu co posiedzenie owego niesławnego sądu. Rekonstrukcja, na które przybyło mnóstwo ludzi, było ewenementem w historii Ryk.

Książka, jak zwykle, doskonale udokumentowana

 
 
 
 
 

 

 
W maju ukazała się książka o historii ryckiej Ochotniczej Straży Pożarnej.Autorami są bracia Grzegorz i Krystian PIELACHOWIE.Autorzy dedykują książkę :

„wszystkim druhom Ochotniczej Straży Pożarnej w Rykach,którzy w ciągu 100 lat jej istnienia nie tylko ofiarnie walczyli z ogniem,ale również walczyli o wolną Ojczyznę”.
Szlachetny gest ze strony autorów.
Historia ryckiej OSP sama o sobie jest niezwykle ciekawa.Wielki  udział  w powstaniu tej historii mają  sami autorzy,którzy napewno poświęcili ogromną ilość  czasu,wyszukując w archiwach i odkrywając czytelnikowi bardzo  ciekawe,nie znane dotąd dokumenty.Na przykład  interesująca relacja z Ryk korespondenta Kuriera Warszawskiego po wielkim pożarze w 1925 roku.Bogato
ilustrowana,zaopatrzona bibliografią i indeksem osobowym posiada cechy pracy naukowej.Autorzy zasługują na wielkie uznanie za tak  niezwykle cenną publikację.

 

 

Wydana w maju 2011,ostatnia książa znanej pisarki i dziennikarki Hanny Krall.Przebywająca w  czasie wojny w Rykach autorka, jedną z trzech części
Białej Marii oparła na wydarzeniach okupacyjnych w naszym  mieście.