Czwartego lipca minęło 69
lat od niewyjaśnionej katastrofy
gibraltarskiej.Oddalone od Ryk o kilkanaście kilometrów Osmolice,były ostatnim
miejscem pobytu gen.Sikorskiego w kraju przed opuszczeniem Polski na zawsze.Sikorscy przebywali w swoim majątku w Parchaniu do ostatnich dni sierpnia
1939 roku. Portret gen.Sikorskiego,który
zamieszczam,narysował polski marynarz w Szkocji w 1941 roku.Podpisał się inicjałami MR .Portret znalazłem w pamiętniku młodej Szkotki Mary E Lawson. "Córka generała i jeden z oficerów wykopali dół-pod kamieniem,w
pobliżu ganku i schowali torebkę Zofii.Po dwóch dniach generał wyjechał.(Po
dwóch tygodniach dotarł do Paryża,po trzech mianowano go premierem rządu na
obczyźnie). Niestety,nie można znaleźć żadnego zdjęcia dworku w Osmolicach.Możliwe,że wszystko zaginęło bezpowrotnie.Niniejsza wizualizacja dworku powstała na podstawie starej,bardzo nieczytelnej kopii ksero,przy zachowaniu proporcji. Ze wspomnień mieszkańców wiemy,że z ganku wchodziło się do hallu oraz długiego,biegnącego przez cała długość domu korytarza.Po prawej stronie wejścia był kredens,pokój dla służby i kuchnia.Po lewej stronie ganku pokoje.Z tyłu dworku była weranda do której wchodziło się z salonu w którym stał fortepian.Resztę pomieszczeń stanowiły pokoje. rys.Tomas Ciesla
Warto wspomnieć,że w czasie wojny,na strychu domu zarządcy dworku ukrywali się Żydzi: Szewa i Motek Fisztajn. Ukrywał ich rządca Niedzielski,który później o mało nie stracił życia z rąk nowej władzy.(http://www.jewishgen.org/yizkor/ryki/rykp523.html 1 Hanna Krall.Biała Maria.Świat Książki.Warszawa 2011 str 84
|
Z okolic Ryk >